sobota, 10 maja 2008

co ma wpływ na teraz

czyli przyszłość, przeszłość, teraz...
Czym jest czas w odczuciu człowieka... każdy z nas niezależnie jak by się zapierał kroczy w przyszłość, pozostawiając to co właśnie uczynił w przeszłości. I tak krok po kroku w przyszłość wyłania nam sie obraz przeszłości, bo nawet wciśnięcie poszczególnej litery na klawiaturze budujące te zdania są już w przeszłości mojego istnienia. Oczywiście po stworzeniu zdania, mam możliwość dostrzeżenia usterek błędów, czy skasowania i poprawienia koncepcji wypowiedzi czy błędów.
Ale są to już kolejne kroki w przyszłości w momencie zobaczenia efektu.
I można by napisać, że "teraz piszę notkę"
Żeby móc napisać tekst o czymś chcąc niechcąc wyznaczam sobie cel na przyszłość, wyznaczam sobie temat jaki chcę opisać, i chociaż nie mam pojęcia co konkretnie będzie napisane wiem, że chcąc przedstawić dany temat, kolejne sformułowania pojawiają się same.
Pytanie jest następujące czy tworzę czy odtwarzam to co już stworzę.
W pewnym momencie czasu, póki co przyszłego, cały tekst zostanie stworzony i moja świadomość go zaakceptuje i wyśle. I czy teraz mając na uwadze to, że w bliżej nieokreślonej przyszłości wiem jak tekst wygląda tworząc go odwołuje się do świadomości tego w jaki sposób go wysłałem, czy mam możliwość wielowątkowego wpływania i zmieniania jego formy czy właściwości w nieograniczonej ilości.

Czy jest to jedna z form zaakceptowanych przez moją przyszłą świadomość tego co by było najlepsze, w tym momencie przyszła mi myśl, że najpierw powinienem dać wątek a pro po multiwymiarowości czasu, dlatego ten będzie wstawiony pewnie jako 3 z kolei a nie pierwszy ;)

Po napisaniu dwóch poprzednich mogę kontynuować ;)
I tak ponieważ w pewnym sensie dostrzegłem fakt, że ten temat wymagał dwóch poprzednich, by nadać pewien odpowiedni tok myśli, a nie wrzucać temat ni z gruchy ni z pietruchy. Popełniłem w międzyczasie dwa tematy niżej. Chociaż wydaje mi sie że powinienem napisać jeszcze jeden.

I tak po napisaniu 3 poprzednich tematów, mogę powrócić z nowym doświadczeniem do tej notki. Otóż w pewnym momencie teraz już przeszłości zauważyłem, że wklejając wątek który piszę będzie mu brakowało notek poprzednich, uznając to za wizję przyszłości jak widzę bloga i moment z przyszłości, w którym wklejając tą notkę mam świadomość 3 poprzednich, postanowiłem je stworzyć. Chociaż w momencie pisania tej notki nie miałem zamiaru, ani moim celem nie było stworzenie 3 wcześniejszych.
Wnioskując na nasze teraz wpływa przyszłość. Po pierwsze tworząc coś ustalamy sobie mniej lub bardziej to co chcemy stworzyć. Pisząc czy lepiąc garnek mamy w swojej projekcji to co chcemy osiągnąć. Cel lub docelowy kształt. Nasza przeszłość i doświadczenie wpływa na skuteczność tego co chcemy zrobić.
I tak ćwicząc lepienie garnków i lepiąc 500 z kolei wiemy jak kręcić kołem czy układać ręce aby uzyskać oczekiwany efekt. Znamy już ścieżki i płynące z nich nauki. Lepiąc garnek za pierwszym razem mamy tylko wizualny efekt, może trochę rad od kogoś bardziej doświadczonego. Przy odrobinie samozaparcia może nam wyjść to co chcemy za pierwszym razem.
Ale jest to świadome budowanie teraźniejszości z ustalonej przez nasz przyszłości.
Natomiast na przykładzie tej notki i 3 poprzednich, okazuje się, że przyszłość może zdeterminować przeszłość czy teraźniejszość, bo oczywiście mógłbym nie napisać 3 poprzednich notek ale czułbym, że jest to niepełne i niewartościowe.
Parę razy również miałem tak, że wykonywałem jakieś działanie ot tak z siły impulsu, a później okazywało sie ono przydatne.

Czujesz że powinieneś coś zrobić, zrób to, może Ty z przyszłości będziesz tego potrzebować.

Brak komentarzy: