niedziela, 19 kwietnia 2009

takie pisanie... cd...

czyli wolna twórczość... wydana po czasie ;)

Daleko stąd, gdy pójdziesz w głąb,
podążyć pięknym szlakiem
odnaleźć to co skryte jest
w najgłębszej snu poszlace.
Gdy wiesz co chcesz i czym to jest,
odnajdziesz to bez trudu.
Dlatego, że to wyjdzie spotkać Cię.
Co jednak gdy, pisane Ci
szukanie wciąż bez celu?
Oddalasz się, przybliżasz się,
szukając wciąż wytrwale.
Lecz czym on jest, gdzie szukać go
gdy zwiewnym on jest ptakiem.
Pofrunie tu, usiądzie tam
i ciągle jest gdzieś w ruchu.
Pomyślisz może złapię go?
Lecz jakim on jest ptakiem?
Czy duży jest, czy mały jest?
Zadajesz wciąż pytania...
A gdy zobaczysz w końcu go
rozpoznasz, że to właśnie to.
Odnajdziesz snu poszlakę.